Powitanie nowego członka rodziny to wielkie wydarzenie. Rodzice długo przygotowują się na jego przyjście. Kobieta już w trakcie ciąży musi pamiętać o regularnych badaniach – wszystko po to, by mieć pewność, że przebiega ona prawidłowo. Po narodzinach dziecka przychodzi czas na kolejny zestaw badań, często profilaktycznych. One również mają na celu sprawdzenie, czy maluch rozwija się według ogólnie przyjętych norm. Jednym z takich badań jest USG bioderek.
USG bioderek u małego dziecka
Wizyta u ortopedy jest jedną z pierwszych, jaką musi odbyć mały pacjent. Pierwsze spotkanie odbywa się już w okolicach piątego tygodnia życia dziecka, czyli kiedy maluch ma nieco ponad miesiąc. Dlaczego tak wcześnie? Chodzi o to, by móc jak najszybciej wychwycić wszelkie ewentualne nieprawidłowości w obrębie bioderek dziecka.
Już podczas pierwszego badania USG bioderek, lekarz ortopeda jest w stanie stwierdzić, czy stawy biodrowe rozwijają się prawidłowo, czy może da się zauważyć pewne nieprawidłowości. Jeśli są to odchylenia w niewielkim stopniu, może się okazać, że wystarczy zalecenie szerokiego pieluchowania, częstego kładzenia dziecka na brzuchu czy noszenia w chuście – po to, by maluch miał ułożone biodra odpowiednio szeroko. Może się jednak okazać, że już na tym etapie będzie konieczne wprowadzenie konkretnego leczenia, w postaci założenia szyny czy tak zwanej rozwórki Koszli. Czy będzie to konieczne – to oceni lekarz prowadzący, który zweryfikuje czy rzeczywiście dziecko ma stwierdzoną dysplazję bioder i czy rzeczywiście pozostałe zalecenia nie będą w tym przypadku wystarczające.
Jeżeli podczas pierwszego badania lekarz zauważy jakiekolwiek nieprawidłowości, zleci również kontrolne badanie USG stawów biodrowych u dziecka, na ogół w okolicach dwunastego tygodnia życia. Warto pamiętać, że według statystyk, dziewczynki mają częstszą skłonność do dysplazji bioder. Nie bez znaczenia jest również genetyka – jeśli starsze rodzeństwo miało problem ze stawami biodrowymi, to również w przypadku nowego członka rodziny mogą się one pojawić. Oczywiście nie musi być to regułą, jednak powinien być to dla rodziców sygnał, by nie lekceważyć pierwszej wizyty u ortopedy.
Jak przebiega USG stawów biodrowych?
USG bioderek jest badaniem zupełnie bezpiecznym i bezbolesnym. Jednak należy pamiętać, że dla małego pacjenta już sama wizyta w gabinecie USG jest sporym szokiem i stresem. Dlatego też rodzic lub opiekun jest obecny przez cały czas trwania takiego badania. Lekarz prowadzący zbiera wywiad od rodziców i prosi, by położyć dziecko na kozetce, odsłaniając delikatnie stawy biodrowe malucha. Przez głowicę aparatu USG sprawdza, jak rozwijają się bioderka małego pacjenta i ocenia, jakie powinny być wprowadzone kolejne kroki. Jeśli wszystko będzie w porządku, może się okazać, że ta jedna wizyta w zupełności wystarczy. Jeżeli jednak ortopeda stwierdzi jakieś uchybienia, zleci kolejne wizyty kontrolne lub wprowadzi już konkretne sposoby leczenia. Odpowiednio wczesna reakcja w przypadku nieprawidłowości stwierdzonych przy rozwoju stawów biodrowych dziecka, pozwala na szybkie uporanie się z problemem – często udaje się zakończyć terapię jeszcze przed ukończeniem przez dziecko pierwszych sześciu miesięcy życia.
Badania w pierwszym roku życia dziecka
Do profilaktycznych badań w pierwszych dwunastu miesiącach życia dziecka z pewnością należy zaliczyć też pierwszą wizytę pediatryczną. Odbywa się ona w okolicach czwartego tygodnia życia, czyli mniej więcej wtedy, kiedy dziecko skończy pierwszy miesiąc. Pediatra ocenia wtedy między innymi wzrost i wagę dziecka, tj. czy przybiera w odpowiednim tempie, czy nie ma problemów z karmieniem.
Kolejne wizyty w następnych miesiącach, nazywane są bilansami – wtedy również lekarz weryfikuje, w jakim tempie rozwija się dziecko, czy nie należy w międzyczasie skonsultować się w tym zakresie także z innym specjalistą. Badania kontrolne u zdrowych dzieci przeprowadzane są także każdorazowo przed szczepieniami – które również są wpisane do kalendarza wizyt dla pacjenta przed ukończeniem pierwszego roku życia.